Czy zostałeś zgwałcony psychicznie?
środa, 23 listopada 2011
:: Czujesz, że związek Cię wyniszcza? Skontaktuj się z nami >
Czy jesteś jedną z tych osób, które słysząc krzyki za ścianą, pogłaśnia telewizor żeby je zagłuszyć? Czy uważasz, że to nie Twoja sprawa? A może myślisz, że to normalne i nic takiego się nie dzieje? – w końcu nie pierwszy raz dochodzi tam do takiej sytuacji.
Być może nie przychodzą Ci do głowy takie myśli czy wyobrażenia, ale tam za ścianą może być ktoś, kto jako słaba i bezbronna osoba znalazła się na ringu, z którego nie zejdzie, dopóki nie padnie na deski. A może codziennie mijasz na ulicy kogoś, kto idzie ledwo powłócząc nogami, przygarbiony i sprawia wrażenie, jakby nic go nie interesowało? Jakby z każdą chwilą bardziej ulatniało się z niego życie? A może sąsiadka, którą uważasz za przyjaciółkę i chcesz brać z niej przykład jest regularnie wykorzystywana seksualnie w pracy?
Statystyki policyjne
Osób doświadczających różnych form przemocy jest zbyt wiele w obecnym świecie. Wiesz, że w 2016 roku:
-
Liczba ofiar przemocy domowej wyniosła 91 789, w tym 66 930 stanowiły kobiety, 14 223 dzieci i młodzież do18 roku życia, zaś mężczyźni 10 636.
- Ogólna liczba zarejstrowanych przez policje sprawców wynosi 74 155 z czego 68 321 stanowia mężczyźni.
-
Ponad połowę przestępstw tego typu dokonuje się pod wpływem alkoholu!
-
2549 osób zostało zmuszonych przez przemoc lub groźbę do bezprawnego wykonania określonego działania (dane za rok 2010).
-
Zaś w miejscu pracy najpopularniejsze są działania mobbingowe, dyskryminacja i molestowanie seksualne.
Ważne!
Przemoc, to każde zdarzenie, na które człowiek nie wyraża zgody, a mimo to, jest przez drugą stronę (sprawcę/sprawców) wykonywane.
Mobbing zaś to nic innego jak celowe, systematyczne, powtarzające się przez dłuższy okres czasu, zachowanie drugiej osoby, czy to współpracownika czy szefa, które narusza Twoją osobistą godność.
Zawsze możesz pomóc sobie i swoim bliskim! Jeśli chcesz wiedzieć JAK TO ZROBIĆ czytaj dalej.
Każda przemoc jest świadomym działaniem i ma na na celu Cię przede wszystkim poniżyć, ośmieszyć, zaniżyć samoocenę, wyeliminować, pomniejszyć kompetencje i umiejętności oraz poróżnić z innymi osobami. To rodzaj molestowania, któremu nie możesz sie poddawać!
Co więcej zarówno przemoc jak i mobbing to przestępstwa podlegające odpowiedzialności prawnej. Jeśli nie masz swojego prawnika, zawsze możesz zasięgnąć porady prawnej na stronie Niebieskiej Linii.
Doświadczanie bólu i cierpienia sprawia, że osoba poddawana trudnym sytuacjom ma mniejszą zdolność do samoobrony. Im bardziej wyczerpana ofiara, tym silniejszy sprawca. Nie można się godzić na to, by osoba, która krzywdzi, umacniała się w poczuciu władzy i mocy.
Czy jeśli jesteśmy chorzy, bo złapało nas przeziębienie, wstydzimy się o tym mówić? Oczywiście, że nie – nie przychodzimy do pracy, idziemy do lekarza, potem na zwolnienie – nie ma powodów, by wstydzić się przeziębienia, bo przecież nie mamy wpływu na to, czy zaatakuje nas choroba.
Przemoc to choroba, a przemoc w rodzinie to też choroba – choroba rodziny. I z tego powodu warto zacząć ją leczyć. Jak najszybciej. Nie ma powodu wstydzić się tego, że ktoś nas krzywdzi. Trzeba zająć się sobą, zaopiekować, podjąć działania, które pozwolą wyzwolić się z kręgu przemocy. Tak długo, jak będzie unikać przyznawania się do zaistniałej sytuacji przed innymi ludźmi i samą sobą, tak długo problem się sam nie rozwiąże. Będzie się natomiast nasilać, ponieważ sprawca jest „kryty” w dodatku przez osobę, którą krzywdzi. Będzie czuł się jeszcze bardziej bezkarny. A osoba doświadczająca przemocy będzie jeszcze bardziej pogrążać się w swoich wyobrażeniach, że nie może zmienić swojego losu i nie potrzebnie tracić siły.
Bardzo częstą reakcją otoczenia na wiedzę o tym, że ktoś doświadcza przemocy są stwierdzenia i przekonania typu:
- „brudy pierze się we własnym domu”,
- „widocznie na to zasługuje, skoro nic tym do tej pory nie zrobiła”,
- „na pewno na to zasługuje”
- „jakby jej tak źle było, to by od niego odeszła”
Ilu osobom z nas, nie przychodziły takie zdania na myśl? Od razu stwierdzamy – „gdybym ja była w takiej sytuacji to bym na pewno na to nie pozwoliła, zrobiłabym to czy tamto”.
A gdybyś miała dzieci? Gdzie byś z nimi uciekła? A gdyby mąż był jedynym żywicielem rodziny, nie miałabyś żadnych, własnych pieniędzy – z czego byś żyła? Może Ty masz życzliwą rodzinę, która by Ci pomogła ale wiedz, że są osoby, które prócz swojego oprawcy, nie mają nikogo. A gdybyś wezwała pomoc, policja zabrałaby męża na dobę do aresztu – czy wyobrażasz sobie jego reakcję po tym, jak wróci do domu? Myślisz, że wróci z bukietem kwiatów i przeprosinami? – bardzo łatwo jest oceniać czyjąś sytuację, zapewniając, jak sami byśmy się zachowali, będąc w jakiejś sytuacji, ale przekonać się o tym możemy dopiero wtedy, gdy jej sami doświadczymy, na własnej skórze.
Jak sobie pomóc?
Zapraszam Cię do skorzystania z naszej pomocy w zakresie:
Czujesz się ofiarą mobbingu? Zatrzymaj go >>
Doświadczasz przemocy seksualnej? Skontaktuj się z psychologiem o specjalizacji seksuologicznej >>
Ciągle czujesz zagrożenie, strach, lęk? Skorzystaj z e-szkolenia "Oswoić lęk" >>
Plecam Ci też ułatwiające wychodzenie z kryzysów e-warsztat "Jak wyjść z każdego dołka" >>
Zauważasz, że brak Ci pewności siebie, nie masz siły przebicia? Przyda Ci się poradnik "Jak zostać pewnym siebie" oraz e-szkolenie "21 kroków do udanej komunikacji"
Myślisz, że to może Ty jesteś sprawcą agresji, bo często wybuchasz złością? Jeśli tak, polecam Ci e-szkolenie "Pokonaj złość" >>
UWAGA! Wszystkie konsultacje są bezpieczne i odbywają się anonimowo. Nie musisz podawać swoich danych osobowych!
Charakterystyka cykli przemocy
Według Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” każda przemoc w rodzinie charakteryzuje się tym, że:
-
Jest intencjonalna – jest zamierzonym działaniem człowieka i ma na celu kontrolowanie i podporządkowywanie ofiary.
-
Siły są nierównomierne – w relacji jedna ze stron ma przewagę nad drugą. Ofiara jest słabsza a sprawce silniejszy.
-
Narusza prawa i dobra osobiste – sprawca wykorzystuje przewagę siły i narusza podstawowe prawa ofiary (np. prawo do nietykalności fizycznej, godności czy szacunku).
-
Powoduje cierpienie i ból – sprawca naraża zdrowie i życie ofiary na poważne szkody.
Ponieważ w statystykach to mężczyźni są najczęstszymi sprawcami przemocy w rodzinie, ten tekst jest napisany w formie, ukazującej mężczyznę jako sprawcę a kobietę, jako ofiarę przemocy.
Jednocześnie prosimy o uwzględnienie tego i branie pod uwagę, że z każdym rokiem coraz więcej kobiet stosuje przemoc wobec swoich partnerów czy dzieci, a taki że współpracowników w miejscu zatrudnienia.
Cykl przemocy
Zjawisko przemocy w rodzinie charakteryzuje cykl przemocy, który zawsze podlega trzem niezależnie występującym po sobie fazom, podanym na przykładzie występowania przemocy fizycznej. Fazy cyklu różnią się wyłącznie zakresem nasilenia i czasu trwania. Nie można określić, ile czasu dana faza będzie trwała w ramach danej rodziny ani jak długo przemoc będzie się utrzymywała.
Jednak znajomość tych 3 faz – o których poniżej – sprawia, że można zrozumieć poszczególne wydarzenia, a nawet do pewnego stopnia je przewidzieć. Nie zapobiegnie to działaniom przemocy panującym w rodzinie, ale znajomość samego procesu, pozwoli ją zrozumieć, a tym samym nauczyć się rozpoznawać nadchodzące wydarzenia i starać się im przeciwstawiać.
Narastanie napięcia
1. Faza - budowanie napięcia - to zjawisko, które może trwać kilkadziesiąt minut, a może trwać kilkanaście lat. To bardzo ważne, by zrozumieć, że faza pierwsza, która bezpośrednio poprzedza fizyczną przemoc, może do niej doprowadzić, a może na niej się zakończyć. Wszystko zależy od tego, w jakim stopniu partnerzy oczekują i chcą ujścia tej fazy. Jak długo są w stanie wytrzymać napięcie.
Napięcie, o którym mówię, to odczuwanie nieprzyjemnego rodzaju stresu przez osobę, która w bezpośrednim ataku ucierpi najbardziej. To ona tak manewruje swoim zachowaniem i zachowaniem partnera, że albo szybko doprowadzi do rozładowania, albo będzie lawirować w tej sytuacji tak długo, jak długo wytrzyma. Nie chodzi tu o celowe podkładanie się czy prowokowanie partnera. O nie! Winę za akt agresji ZAWSZE ponosi sprawca. Tylko sprawca. Nikt inny nie odpowiada za czyny drugiej osoby. Zatem nie można mówić, że ofiara do czegoś sprowokowała. W żadnym wypadku.
Zachowania, które mam na myśli, to właśnie zachowania ucieczkowe – uniemożliwiające sprawcy bezpośredni atak. Jest naturalną cechą człowieka, aby oddalać od siebie zagrożenie. I dokładnie to robią kobiety żyjące w „przemocowych” związkach. Schodzą z drogi, są potulne, nie odpowiadają na zaczepki tak długo, jak są w stanie wytrzymać, dogadzają partnerowi, żeby nie miał powodów „by się przyczepić”. Mówiąc krótko – bardzo ciężko pracują, tak manipulując sytuacją własną i rodzinną, by zapobiegać atakom partnera.
Takie zachowania powodują, że mają możliwość pielęgnowania w sobie poczucia kontroli nad sytuacją. Pozbawienie tej kontroli prowadzi do zjawiska zwanego wyuczoną bezradnością i pozbawia ofiarę jej najważniejszej broni, czyli poczucia własnej wartości. W związku z tym robią, co mogą, by napięcie nie przerodziło się w otwartą przemoc. Jeśli się poddadzą, bo poczucie braku wpływu na sytuację będzie zbyt duże, zamkną się w sobie i staną się bardziej bierne, to sprawca szybciej zaatakuje. Zatem to „dogadzanie” partnerowi, to nic innego, jak rodzaj specyficznej ochrony, którą same sobie zapewniają.
Przemoc bezpośrednia
2. Faza - incydenty przemocy - faza druga jest końcowym ogniwem fazy pierwszej, w której pod wpływem narastającego napięcia, stresu i wzajemnych nieporozumień dochodzi do wyładowania nagromadzonej złości w postaci jawnych ataków agresji fizycznej – bicia, kopania, duszenia. I o ile w fazie pierwszej również mogły występować akty agresji, to nie były one tak gwałtowne i poważne, jak teraz. Jest też to najkrótsza faza.
Po ostrym, niekontrolowanym ataku, ofiara przeważnie odczuwa uczucia niedowierzania, zaprzeczania, złości czy szoku, że dana sytuacja miała miejsce. Im straszniejsze obrażenia odniosła kobieta, tym silniej je minimalizuje i tłumaczy zachowanie partnera. Co więcej, większość bitych kobiet nie szuka pomocy w opatrywaniu swoich obrażeń na zewnątrz, tylko je starannie ukrywa. Wyjątkiem są sytuacje, gdy kobieta sama zgłasza się po pomoc medyczną lub gdy znajduje się w bardzo złym stanie. Rzadko kiedy też kobieta dzwoni na policję, ponieważ nie wierzy w jej skuteczność.
Innym aspektem fazy drugiej jest utrudnianie przez same kobiety policyjnych czy sąsiedzkich interwencji. Stąd też zakorzeniony w nas nieprawdziwy mit, że „brudy należy prać we własnym domu”, może wydawać się niektórym oczywisty. Jednak taki sposób myślenia jest błędny. Co ma zrobić kobieta po interwencji policji, w momencie, w którym zostanie ze swoim oprawcą znowu sam na sam? Dzwoniąc po policję, walczyła o przerwanie gwałtownego ataku agresji. Teraz broniąc swojego partnera, walczy o przetrwanie i odciągnięcie w czasie kolejnego ataku.
Wyciszanie napięcia
3. Faza - miesiąc miodowy - dla obu stron zaistnienie przemocy we własnej rodzinie jest trudne. I o ile sytuację ofiary łatwo sobie wyobrazić, tak sytuację sprawcy nie zawsze każdy zrozumie. On rozumie, co się stało, i też czuje się źle. Zdaje sobie sprawę z tego, że postąpił – mówiąc delikatnie – niewłaściwie, ale ponieważ jest słaby psychicznie, to nie potrafił zachować się inaczej. Dla niego ta sytuacja również jest trudna, tylko inaczej. Nie bronię tu bynajmniej sprawców – pragnę jedynie pokazać, że każde zjawisko ma dwa końce i aby w pełni zrozumieć daną sytuację, trzeba poznać opinię każdej ze stron.
W fazie trzeciej dominuje obustronne poczucie winy – sprawca czuje się winny z powodu agresywnego zachowania, ofiara z powodu niemożności zastopowania go. Ponieważ emocje są bardzo silne, obie strony starają się na nowo odbudować sytuacje sprzed ataku. Mężczyzna (sprawca) będzie starać się w skrajny sposób okazywać swoją miłość – może być przesadnie uprzejmy, szarmancki, wręcz romantycznie zakochany. Takie zachowanie partnera sprawia, że w większości przypadków ofiara wybacza sprawcy. Co więcej odczuwa współczucie, z powodu tego, że jemu jest przykro. Wierzy w jego zapewnienia, że dane zachowanie już nigdy więcej się nie powtórzy.
Poszczególne fazy zawsze naprzemiennie po sobie następują. Po fazie trzeciej w końcu ponownie rozpocznie się faza pierwsza. Tym, co je różnicuje względem siebie, jest czas występowania. Im dłużej trwa „przemocowy” związek, tym dłuższa staje się faza pierwsza, zaś faza trzecia bardzo się zmniejsza. Dzieje się tak dlatego, że każde współczujące wybaczenie ofiary przekonuje sprawcę do tego, że maltretowana osoba się na to świadomie zgadza – wszak „widziały gały, co brały”. I cała historia powtarza się.
Rodzaje przemocy
Choć słowo „przemoc” w większości przypadków kojarzy nam się z agresją fizyczną, to nie można zapominać również o innych formach przemocy, które w swoich skutkach również wyrządzają ogromne krzywdy, choć nie są tak widoczne jak guzy i siniaki. Należą do nich: przemoc psychiczna, seksualna czy ekonomiczna.
Przemoc psychiczna to zjawisko, które dobrze charakteryzuje proces „prania mózgu” - obserwowanego wśród jeńców wojennych.
Osoba poddawana praniu mózgu doświadcza kilku głównych zjawisk terroru psychicznego, do którego należą m.in.:
- Izolacja, czyli wywieranie wpływu na osobę, by zaprzestała kontaktów z ważnymi dla niej osobami, czyli znajomymi, przyjaciółmi, rodziną. To izolacja od wszystkich tych osób, które mogą zapewnić ofierze jakiekolwiek wsparcie psychiczne, zmienić poglądy na sytuację, pokazać odpowiednią literaturę czy ośrodki pomocy społecznych. Bardzo łatwo jest wpajać takie zasady i poglądy, jakie sprawca uważa za słuszne.
- Monopolizacja uwagi, to zjawisko ma miejsce w sytuacji, gdy proces izolacji się powiódł. Jeśli izolacja się udaje, to sprawca zaczyna mieć rzeczywistą władze nad ofiarą, która staje się swoistym więźniem, któremu po odcięciu więzów społecznych można wmówić niemal wszystko.
- Wyczerpywanie ofiary, to proces, podczas którego osoba doświadczająca prania mózgu zostaje obciążona wszelkimi możliwymi obowiązkami po to, aby nie miała czasu na myślenie o swoim życiu. Im więcej zajęć do wykonania, tym mniejsze szanse, że ofiara będzie mieć siłę na jakiekolwiek ruchy obronne. Sfera obowiązków może dotyczyć niemal wszystkiego – posiłków, zakupów, sprzątania, ubierania się, wychowania dzieci itd. Początkowo ilość i zakres obowiązków budzą sprzeciw ofiary, z czasem jednak dla zapewnienia sobie spokoju, godzi się z ilością spraw i pozostałymi wymaganiami. Cała jej uwaga życiowa zostaje podporządkowana spełnianiu żądań sprawcy.
- Groźby, to swoista forma „władzy wykonawczej”. Opiera się na przeświadczeniu, że cierpienie nie jest słusznym stanem, zatem straszenie doznawaniem krzywd budzi lęk i niepokój, i często sprawia, że sama groźba jest już na tyle straszna, że ofiara by uniknąć działania zawartego w groźbie, zgodzi się na żądania sprawcy. Groźby zmuszają ofiarę do całkowitego posłuszeństwa.
- Sporadyczne okazywanie pobłażliwości, ma miejsce wtedy, gdy sprawca czuje lub widzi, że ofiara znalazła w sobie dość siły, by odejść z toksycznego, „przemocowego” związku, zaczyna okazywać czułość, miłość, zrozumienie, okazywać wsparcie. Ponieważ jest wyczerpana psychicznie, zamiast trzeźwo myśleć i nie dać się zwodzić, kolejny raz ulega iluzji manipulatora i pozostaje z nim w wyniszczającej ją relacji.
Przemoc psychiczna może być jedynym rodzajem przemocy, którą stosuje sprawca wobec ofiary. Może też współwystępować z innymi rodzajami przemocy. Ze względu na charakter tego rodzaju dominacji, stosują ją zarówno kobiety, jak i mężczyźni względem siebie.
Przemoc seksualna – są to wszystkie zachowania w tej sferze, na które nie godzi kobieta, a jest do tego zmuszana. Często mężczyzna, który stosuje przemoc fizyczną i psychiczną, wcześniej czy później ucieka się również do przemocy seksualnej. Przemoc seksualna obejmuje całe spektrum zachowań: gwałt, zmuszanie ofiary do odbycia stosunku w formie, która jej nie odpowiada, czy w czasie dla niej niedogodnym, wymuszanie zachowań seksualnych z innymi osobami czy to w sposób czynny czy bierny; sadystyczne formy współżycia, krytykowanie zachowań seksualnych, zmuszanie do przyglądania się współżyciu seksualnemu osób trzecich; uprawianie seksu z osobą niepełnoletnią, wymuszanie seksu w obecności dzieci, i inne nieakceptowane przez daną osobę zachowania. Może obejmować takie zachowanie sprawcy, które budzą w kobiecie lęk o swoje własne bezpieczeństwo czy bezpieczeństwo dzieci.
Przemoc ekonomiczna - sprawia, że ofiara staje się zależna od partnera i szczególnie podatna na przemoc. Przykłady tej przemocy obejmują ograniczenie dostępu ofiary do pieniędzy czy do informacji o stanie finansowym rodziny, zmuszanie ofiary do proszenia o każdy grosz, kłamanie na temat zasobów rodziny, wykradanie pieniędzy ofiary, niedopuszczanie ofiary do pracy zarobkowej, odbieranie pieniędzy, niezaspokajanie podstawowych materialnych potrzeb rodziny, zaciąganie kredytów bez porozumienia z partnerem, wynoszenie czy sprzedawanie wspólnej własności bez porozumienia z partnerem, odmawianie ponoszenia opłat wynikających z rachunków bytowych, niepłacenia alimentów, pozbawianie prawa do wspólnego majątku, defraudowanie wspólnych pieniędzy i własności, ograniczanie dostępu do wspólnych kont bankowych, zmuszanie do pracy bez wynagrodzenia, rozliczanie z wydanych pieniędzy co do grosza, przekupstwa itp.
Można przerwać przemoc!
-
Najpierw ważne jest przyznać się przed samą sobą – że JA doświadczam przemocy ze strony swojego partnera, innych bliskich mi osób, współpracowników czy szefa.
-
Następnie na poziomie psychicznym wyrazić swój sprzeciw na dalsze traktowanie tego typu. „Nie akceptuje sytuacji, w której on zachowuje się w sposób, w wyniku którego ja cierpię”.
Każda forma przemocy jest zła i należy się jej świadomie przeciwstawiać. To ważne, ponieważ tak długo, jak osoba doświadczająca przemocy będzie tłumaczyć sama przed sobą dowolnymi okolicznościami mające miejsce sytuacje, w których bierze czynny udział – czy to w przypadku przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej, czy ekonomicznej – tak dugo pozwala samej sobie na dalsze doświadczanie takich nieprzyjemnych stanów. Każde krycie zachowania sprawcy chroni go. A jedyną osobą, która potrzebuje ochrony jest ofiara.
Dlatego nie pozwólmy sprawcy na dalsze manipulowanie sobą, wciąganie się w nieistniejące poczucie winy, zastraszanie wstydem i przykrymi odczuciami. Nie wstydźmy się o tym mówić. Nie dajmy się zwieść pozorom. Nie pozwólmy się dalej ranić. Przerwijmy to. Jak najszybciej.
Żadna miłość, żadna lojalność, żadne zasady, które działały do tej pory w danej społecznościpo zaistnieniu przemocy nie powinny być kontynuowane, a tym samym skłaniać do ukrywania prawdy.
Konsekwencją ukrywania przemocy w rodzinie są coraz częstsze, większe, przyjmujące coraz mocniejszą formę akty przemocy, wyniszczające organizm. A osoba, która jest poddawana takiemu stresowi, staje się coraz słabsza i coraz trudniej jest jej podjąć skuteczną obronę. Zatem nie warto czekać, aż sprawca wyrządzi jeszcze większą krzywdę, tylko działać natychmiast. Przerwać krąg przemocy. Im dłużej ofiara milczy, tym dłużej patologia, której doświadcza, będzie trwała.
Oczywiście nie jest łatwe opowiedzieć osobie postronnej, obcej o całym złu, którego się doświadcza. Ale jest to możliwe. Trzeba tylko pokonać swój strach przed społecznym etykietowaniem. Po tym wszystko staje się już łatwiejsze. Proszę nie dawać się zwodzić pokutującym mitom, że „brudy pierze się we własnym domu, a nie przed obcymi”. To nie prawda! Na zło wcale nie trzeba się godzić. Nie wolno zastanawiać się, co ludzie powiedzą, bo to nie jest ważne. Ważne jest to, aby chronić siebie przed dalszym terrorem.
O tak poważnych sprawach warto mówić od razu wyszkolonym specjalistom czy terapeutom, którzy zawodowo zajmują się pomaganiem z wychodzenia z przemocy. Jest to bardzo korzystna opcja, ponieważ ofiara trafia od razu do osób, które stykają się z tym problemem na co dzień, znają go, wiedzą, jak pomóc. Pomogą wskazać dla danej osoby rozwiązania czy to przez pomoc w stworzeniu planu bezpieczeństwa, czy udzielenia wskazówek o prawnikach czy ośrodkach pomocy. Jeśli w danej miejscowości nie ma zaufanego ośrodka czy specjalisty, warto poszukać w innym miejscu lub w Internecie.
Prezent
Skoro czytasz w tym miejscu, to znaczy, ze zasługujesz na nagrodę. Jest nią specjalna jednorazowa oferta i ebook.
Poradnik "Zrozumieć przemoc w rodzinie"
Ebook zawiera kompleksową wiedzę na temat porzejawów przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej i ekonomicznej mężczyzn względem kobiet. Pokazuje jak działają mechanizmy przemocy oraz jak można się z niej wyzwolić.
Mimo, że ebook pisany był aby pomóc kobietom, mogą z niego korzystać również mężczyźni doświadczający zachowań przemocowych ze strony swoich partnerek.
Przemoc może dotyczyć każdego z nas, dlatego warto wiedzieć jak się przed nią uchronić.
Pozdrawiam serdecznie, życząc szerokiego otwarcia oczu na ważne sprawy
Dorota Wysokińska
Psychorada.pl
Nasi specjaliści
Aneta Styńska
Psychoterapeuta
Trener żywienia
Diagnostyka
Anna Jabłońska
Seksuolog
Psycholog dziecięcy
Alicja Krawczyk
Doradca zawodowy
Praktyk terapii BSF
Diagnostyka
Hanna Świerczewska
Psychotraumatolog
Psychoonkolog
Łukasz Choinkowski
Barbara Wysocka
Terapeuta SFBT